Do napisania tego posta zbierałam się kilka dni, jak nie kilkanaście. Miałam ogromny dylemat o czym mogłabym tym razem napisać i w końcu zdecydowałam, jak się domyślacie po tytule chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić swoimi przemyśleniami odnośnie wartości życiowych. Czas start! Miłego czytania!
Wartości życiowe, niezwykle ważne w życiu każdego z nas, można by rzec że są naszym drogowskazem, czymś co jest niezbędne w dalszym funkcjonowaniu. Jak się do nich ustosunkować? Myślę, że to jest nie potrzebne, najważniejsze to po prostu o nich pamiętać i starać się je wykorzystywać. Pamiętaj jednak, że każda decyzja jest ważna i ma swój rzut w przyszłości, jak raz wrzucisz kamień do wody to nie wchodzisz do niej żeby wyciągnąć ten kamień bo zajmie Ci to zbyt wiele czasu. Michał Pasterski wspomniał o ważnej rzeczy, o wartościach środków i rezultatów np. środkiem będą pieniądze natomiast rezultatem będzie luksus i dobrobyt, myślę że każdy z nas powinien przeczytać jego wpis "Poznaj swoje wartości". Lista wartości jest niesamowicie długa i mogłabym Wam ją przedstawiać w nieskończoność, ale wolałam przedstawić Wam te najbardziej istotne (według mnie)
Miłość
Akceptacja
Wykształcenie
Zaufanie
Wolność
Wiara
Mądrość
Kreatywność
Zdrowie
Wyobraźnia
Piękno
Marzenia
Energia
Szczerość
Przyjaźń
Uczciwość
Lojalność
Wdzięczność
Wsparcie
Radość
Wrażliwość
Sprawiedliwość
Szacunek
Mogłabym wymieniać je dalej, ale tu nie o to chodzi w tym poście. Nasze życie jest niezwykle krótkie i nie ma czasu aby zastanawiać się co by zrobił ktoś inny czy jakby postąpił w danej sytuacji. Wartości życiowe są dla nas, abyśmy to my indywidualnie mogli się rozwijać, one mają nam pokazać drogę, którą możemy podążać. Zauważcie też to, że owe wartości życiowe odpowiadają za jakość naszego życia i produktywność. Każdy z nas ma w sobie to "coś". Jeden jest urodzonym mówcą, inny świetnym artystą a jeszcze inny naukowcem. Każda najmniejsza rzecz czyni nas wyjątkowym, tak jak ta lista. U większości z Was będą podobne wartości, ale nie te same, dlatego że każdy jest inny :)
"Wiele czasu spędzamy, udając, że jesteśmy zwyczajni, ale wbrew pozorom każdy z nas wie, że jest wyjątkowy." - Colin Clark
Jak już wspomniałam o wyjątkowości chciałabym się z Wami podzielić bardzo miłym doświadczeniem jakie spotkało mnie 6 grudnia w Mikołajki. Wracając z uniwersytetu jak zawsze chciałam pojechać metrem, rzadko czytam wiadomości, dlatego jak zeszłam do podziemi to nie spodziewałam się takiego czegoś - zobaczyłam świąteczny pociąg i muszę przyznać, że było to dla mnie ogromną niespodzianką. Poczułam się jak małe dziecko i z wielgachnym uśmiechem weszłam do jednego z wagonów. Powiem Wam, że każdy miał inny kolor, ja akurat trafiłam do zielonego (poniżej możecie obejrzeć zdjęcia). Cudowne było to, że każdy kolejny pasażer wsiadał z podobnym uśmiechem. Chciałabym, żeby każdy dzień tak wyglądał. Już nie chodzi o ten pociąg, chodzi o reakcje ludzi, którzy mogli poczuć się beztrosko a przede wszystkim szczęśliwie. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam je telefonem. (Niestety filmiku nie dałam rady wstawić, dlatego zapraszam Was na mojego instagrama)
Jeszcze ostania rzecz :) Z racji tego, że ferie zbliżają się ogromnymi krokami chciałabym Was zaprosić do korzystania z usług BTA (Biura Turystyki Aktywnej) ZLOT -> https://www.zimowiska.com/, które polecam całym serduszkiem.
Niezdara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz