sobota, 27 lutego 2016

Easy come easy go

Nie wiem czy zauważyliście, ale zdecydowałam się na parę radykalnych rzeczy. Po pierwsze WOAH ten brzydal w kółeczku po lewej stronie to ja ^^. Po drugie NOWY WYGLĄD, co o nim sądzicie? Trochę mi smutno, że tak mało komentujecie, ale cóż takie życie albo macie lenia. Nie wiem, bo nie siedzę w Waszych głowach i ciężko  mi Was rozgryźć. Zeszły tydzień był dla mnie tygodniem zmian. Ponadto te zmiany też wniosłam na bloga. Będę wstawiać 'ruchome' posty. Co mam na myśli? Zazwyczaj posty pojawiają się w weekend i to jest taki mój stały czas gdy pisze, jednak zdarza się że w środku tygodnia mam aż nadmiar weny - dlatego spodziewajcie się też notek wtedy.





W zeszłe wakacje miałam okazję pojechać do Londynu. Dzień przed wyjazdem, kiedy stałam na przejściu dla pieszych rzuciło mi się kilka rzeczy w oczy. Wtedy do głowy przyszło mi znane powiedzenie "easy come, easy go" (tłm. łatwo przyszło, łatwo poszło). Ludzie ciągle gdzieś się spieszą, nie patrzą za siebie i są zapracowani. Zdjęcie powyżej idealnie pokazuje jak wygląda nasze życie. Wciąż gdzieś się spieszymy, to wygląda jakbyśmy przed czymś uciekali. A może faktycznie tak jest? Może uciekamy przed tym co się wydarzyło, albo przed tym co się wydarzy. Myślę, że nie ważne gdzie jesteśmy i jak bardzo czas daje nam o sobie znać to warto zatrzymać się choć na moment by zobaczyć co się dzieje wokół nas. Jeszcze chwila i oszalejemy od ciągłego ganiania. Co Wy o tym myślicie? Poniżej możecie obejrzeć kilka zdjęć, które zrobiłam podczas pobytu w Anglii. (nie będę oczywiście wstawiać tych z muzeów hahahah). 


Jednak pomimo ciągłego pośpiechu można znaleźć czas na relaks :)




Stara, dobra, tak dobrze nam znana - czerwona budka ^^


Wiecie, że nawet znalazłam wśród tego zgiełku flagę Polski? Jednak nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo się rozpadało :(



Niezdara



4 komentarze:

  1. Ładny nowy wygląd bloga. Mam nadzieję, że też kiedyś polecę do Anglii. :) I fajnie, że dodałaś zdjęcie profilowe, ładnie wyszłaś. Szkoda tylko, że nie pokazuje więcej twarzy. ;)
    www.mowmipati.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, a jak Ci się nie uda to pewnie w tym roku też będę jechać do Anglii jakbyś była chętna to zapraszam ;). Dziękuję za tą miłą opinię na temat mojego wyglądu, zastanowię się może uda mi się przełamać i wstawić nowe zdjęcie? xx

      By the way, miłego wieczoru xx

      Usuń
  2. Fajna fotorelacja, marze o podrozowaniu :) Moze kiedys sie uda :D A wyglad bloga bardzo przyjemny dla oka :)

    http://mammotylki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń